piątek, 2 maja 2014

Music of movies

Tytułem wstępu - TAK - będzie dużo muzyki.
Jakim soundtrackiem tym razem się zachwyciłam?


"Film zabija się kilkakrotnie, głównie mówiąc o nim. Film to marzenie. Uśmierca go sam scenariusz czy zdjęcia. Może ożyć na chwilę, gdy aktorzy tchną w niego życie, a potem znów ląduje w pojemnikach na rolki. Czasem w montażowni zdarza się cud. Gdy łączy się dwa ujęcia i gdy w końcu widzowie zasiądą w ciemności. Jeśli ma się szczęście - duże szczęście, a ja czasem je miałem, marzenie znowu ożywa. Stąd moje milczenie"

Ale to marzenie nie istnieje - bez doskonale dobranej muzyki



Top 10 *film music*

1. Nine
2. Pianista

3. Kac Vegas klik

4. Harry Potter
5. AHS 
6.  O północy w Paryżu klik
(przez miesiąc nie mogłam rozstać się z francuskimi nutami)
7. Glee klik
8. Tańcząc w ciemnościach
9. Igrzyska Śmierci (cz. 2) klik
10. Zmierzch

11. Opowieści z Narnii




Znowu więcej niż 10 pozycji; musicie mi wybaczyć.
Na dzisiaj to wszystko, bo ostatnio skupiam się na pisaniu sztuki teatralnej.
Maturzystom życzę zdanej matury, a całej reszcie udanego wolnego :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz